Wyprawka dla dziecka || Totalny minimalizm

I stało się! Po 6 latach znów zawitałam do świata niemowlęcych ubranek, akcesoriów oraz artykułów do pielęgnacji i higieny. Potocznie rzecz biorąc - wsadziłam się znowu w pieluchy :D Kolejny raz stanęłam przed zadaniem skompletowania wyprawki dla przyszłego dziecka.

Czy ten raz pozwolił mi na świadome dokonanie wyborów czy dałam upust matczynej wyobraźni?

O czym warto pamiętać i czego się wystrzegać podczas kupowania artykułów dla niemowląt, które jeszcze nie przyszły na świat? Dzisiaj pokażę Ci kilka wyznaczników, którymi kierowałam się podczas kompletowania wyprawki dla naszego dziecka. Doświadczenie nauczyło mnie co było zbędne a co konieczne i czego na przykład mi brakowało podczas bycia mamą ten pierwszy raz. I pamiętaj to są jedynie moje przemyślenia i doświadczenia.

 


UMIAR

Zacząć chyba należy od tego, że przez te sześć lat bycia mamą nauczyłam się już tego, że nadmiar jedynie szkodzi :D Ileż ja miałam ubrań i rzeczy, które dostałam po dzieciach swoich sióstr czy innych znajomych. Zalegające w szafie niemowlęce śpioszki aż prosiły się o założenie, lecz w większości nigdy nie ujrzały światła dziennego. Przede wszystkim i we wszystkim ważny jest umiar! Nie zapominajmy, że dzieci rosną a ubrania i przedmioty posłużą nam bardzo krótko. No i kolejna kwestia wszystko jest dostępne na wyciągnięcie ręki. Sklepy stacjonarne czy online posiadają bogatą ofertę a na przedmiot nie każą sobie długo czekać. Gdy nam czegoś zabraknie, po prostu to dokupimy. Tym sposobem zaoszczędzimy zbędnego wydatku na przedmiot czy ubiór, który nie zostanie przez nas wykorzystany.

 

ŚWIADOMOŚĆ

Nie jestem osobą, która kupuje by ładnie wyglądało - wiadomo jak już zaopatrywać się w przedmioty to takie które cieszą nasze oko i było schludnie. Ale nie należę do tego grona, które po prostu kupują by dziecko cudnie wyglądało na zdjęciach, idealnie prezentowało się podczas rodzinnych spotkań czy na placu zabaw nie mogło się uwalić piachem po same uszy ;)

Nie zapominajmy o tym, że noworodki nie niszczą ani nie brudzą ubrań - zdecydowanie wystarczy kilka par bez zbędnego wyrzucania pieniędzy w błoto. Daleka jestem od kupowania dzieciom butów czy ubrań z markowym logo. Najzwyczajniej w świecie mija mi się to z celem, a kasę wolę wydać na coś co posłuży potomstwu na dłużej niż - dwa miesiące leżenia w szafie (bo przeważnie po tylu trzeba zmieniać maluchowi garderobę). Wszystko zależy od tego na czym wam zależy oczywiście ;)

 

DRUGIE ŻYCIE

Jak dobrze wiecie Internet to kopalnia wiedzy i pomysłów, dlatego podczas szukania przedmiotów najlepiej najpierw sprawdzić czy ktoś, aby nie chce danej rzeczy się pozbyć. I tutaj konieczne jest wyłączenie wewnętrznej niechęci kupowania czegokolwiek przez Internet. Należę do osób, które muszą sprawdzić, przetestować, potrząsnąć, obrócić, powąchać i nie wiem co jeszcze przed dokonaniem zakupu. Ale siłą rzeczy w Anglii nauczyłam się korzystać z grupy sprzedażowej na FB. To tam szukam najpierw nim udam się do sklepu by wydać kupę kasy za coś co świadomie wiem, że przyda się jedynie kilka tygodni czy miesięcy.

Jeśli w jakiś sposób masz zahamowania by kupować używane rzeczy/przedmioty od obcych osób zawsze pozostaje opcja by popytać wśród rodziny lub najbliższych przyjaciół czy aby przypadkiem nie chcą czegoś sprzedać lub pożyczyć.

Zatem przejdźmy do sedna - w co zaopatrzyłam swoje przyszłe dziecko?

Tym razem chcąc przygotować się porządnie i konkretnie bez zbędnego wydawania pieniędzy, zaczęłam kompletować wszystko długo przed terminem porodu. Spisałam sobie listę rzeczy względnie potrzebnych a następnie sukcesywnie, przy okazji, zaopatrywałam się w dany przedmiot. Tym sposobem domowy budżet nie ucierpiał zbyt mocno jak przy jednorazowym wydaniu kilku/kilkuset £.

Dając drugie życie zakupiłam dla maluszka bujak, którego nigdy w świecie za cenę sklepową bym nie kupiłam. Model, na który się zdecydowałam to po części moja fantazja - bo mogłoby obyć się i bez tego wydatku. Niemniej jednak dałam się ponieść ;) Cena sklepowa to 300£, czyli zdecydowanie nie na moje świadome trwonienie pieniędzy. Przeszukałam grupy sprzedażowe i znalazłam używany w nienagannym stanie z nienaruszonymi funkcjami za mniej niż połowę ;)

Drugi przykład - kokon i śpiworek, które uważam za must have w wyprawce. Zdecydowałam się na te rzeczy z danej firmy. Przeszukałam FB i znalazłam to czego szukałam za cenę 15£ za obydwie rzeczy. Model nowy na stronie producenta 45£ za kokon i 30£ śpiworek :O - co posłuży serio max 3 miesiące.

Tak też szuflada przeznaczona dla potomka nie jest wypchana po brzegi i co najważniejsze jest to po prostu jedna szuflada w całej komodzie. Ciuszki dla maluszka po kilka par, kupiłam nowe, ale mam też część ciuszków z drugiej ręki.

 

Mój zestaw dla noworodka – wyprawkowy minimalizm

NOWE

Wózek 3in1 - tutaj długo zwlekałam z decyzją. Nie mogłam się zdecydować czy zainwestować w nowy czy używany. Wybór samego modelu spędzał mi sen z powiek. Był jeden, który pokochałam zaraz po tym, gdy zobaczyłam dwie kreski na teście :D Ale kosztował tyle co samochód w Anglii. Choć przyznam, że byliśmy gotowi ze Starym wydać na niego tę kasę. Na szczęście rozsądek wziął górę i zdecydowaliśmy się na coś tańszego, ale i nowego.

Zestaw akcesoriów do pielęgnacji, czyli szczotka do wyczesywania ciemieniuchy, gruszka, nożyczki etc. marki Tomme Tippe

Butelki marki Avent, również w zestawie

Podgrzewacz do butelek 3in1 CanpolBaby. Posiada opcję podgrzewania butelek oraz pokarmów jak i sterylizuje oraz utrzymuje ciepło przez 10godzin.

Rożek, wanienka, kilka ciuszków, pieluchy tetrowe, ręcznik z kapturkiem, kosmetyki do pielęgnacji (zdecydowałam się na nieznaną dotychczas mi markę, przygotuję dla Was osobny wpis w tym temacie). Laktator, który dokupiłam już po porodzie, by nie nabawić się zapalenia piersi podczas napływu pokarmu, który jednak się u mnie pojawił.

POŻYCZONE

Sensora oddechu, kosza Mojżesza, trochę ciuszków

UŻYWANE

Mata edukacyjna, otulacz oraz śpiworek, bujak


Myślę, że nie zapomniałam o niczym. Oczywiście będziemy dokupować sukcesywnie rzeczy i przedmioty, które uznamy za potrzebne w danym momencie. We wpisie nie uwzględniłam, prezentów jakie otrzymaliśmy dla dziecka.

 

Czego nie mogło zabraknąć u Ciebie podczas kompletowania wyprawki dla dziecka?



Komentarze

instagram @karellauk

Copyright © Karella