Denko, czyli było minęło | No3
Cześć i
czołem! Przychodzę do Was dziś z kolejnym Projektem denko, czyli było minęło.
Ciekawe swoją drogą czy powróci (?) Od ostatniego czasu nie zużyłam zbyt dużej
ilości produktów, nie mniej jednak coś tam dobiło do dna. Zapraszam zatem na
dawkę szybkich i krótkich recenzji o produktach kosmetycznych. Dodam, że będzie
to tylko zakres produktów do pielęgnacji ciała. Poprzednie wpisy z tej serii
możecie podejrzeć w linkach poniżej, gdzie Was serdecznie zapraszam
Przechodząc
do produktów zużytych w minionym czasie. Są to trzy produkty pełno wymiarowe i
kilka saszetek. Zapraszam do dalszej części tekstu.


Avon senses sensual
mystiue uwielbiam te mydła do dłoni za ich zapach, który utrzymuje się
stosunkowo długo po umyciu dłoni. Dostępne są w regularnej cenie jak i w
częstej promocji. Nie powoduje podrażnień, nie wysusza. Występują w 5
zapachach. W łazience za moment skończy się kolejne opakowanie, ale nie martwię
się, gdyż na półce stoi i czeka na swoją kolej następne.
Kolejny
pełnowymiarowy produkt, który udało mi się zużyć w ostatnim czasie to Multimodeling od Ziaja. O produkcie do
walki z rozstępami pisałam Wam w osobnym poście, gdzie Was odsyłam, aby tematu
nie powielać Reduktor pierwszych różowych rozstępów i rozstępów trwałych marki Ziaja
Chemax3 preparat do
czyszczenia okularów. Generalnie nie jest to nic do pielęgnacji ciała, ale jako
że z okularami się nie rozstaję i płacę za nie duże pieniądze, to staram się o nie dbać by służyły mi ja najdłużej. Odkąd jestem ich posiadaczką, stawiam na
przejrzyste spojrzenie. Nie lubię ciapek na szkłach. Ograniczają pole widzenia
i czuję duży dyskomfort. Stawiam na ten preparat polecany przez moją panią
Optyk (pozdrawiam serdecznie J) plus chusteczki bawełniane, które
zawsze mogę nabyć w swoim salonie optycznym. Ten duet sprawia się idealnie.
Radzi sobie z każdym zabrudzeniem, nie rysując przy tym szkieł!
Kolejne produkty
marki Ziaja Maska i peeling z serii Kozie
Mleko, nad którym zachwycałam się we wpisie Pielęgnacja dłoni - moi ulubieńcy | Vianek, Ziaja, Neutrogena Generalnie polecam!
I znowu
Ziaja, próbka Kuracja dermatologiczna formuła z witaminą C+HA\P użyłam na
noc. Szybko się wchłania, przyjemnie pachnie i pozostawia skórę nawilżoną przez
całą noc. Ma również fajną konsystencję, niby gęsta a jednak nie obciąża. Myślę,
że mogę skusić się na pełnowymiarowe opakowanie tego produktu.
Wulkaniczny
peeling i maska do stóp DAX Cosmetics – hmmmm ciężko stwierdzić czy te produkty
w ogóle działają. Peeling bardzo drobny. Prawie z ledwością wyczuwałam w nim ów
drobinki. Maska sama w sobie jak maska, nawilża ale nie spektakularnie.
Powiedziałabym, że są to raczej średnie produkty do pielęgnacji stóp.
Oczekiwałam większego efektu.
To na tyle,
jeśli chodzi o produkty, które dobiły dna w ostatnim czasie… Pisałam Wam
kiedyś, że u mnie to dużo w tych postach do czytania nie będzie ze względu na
fakt, że strasznie powoli zużywam swoje kosmetyki. Nie dlatego że ich nie
używam, a dlatego że stosuje je z umiarem.
Daj mi konieczne znać w komentarzu
czy znasz produkty z dzisiejszego projektu denko?